czwartek, 1 maja 2014

Antkowe 10 miesięcy

Luty powitaliśmy będąc nadal w szpitalu. Antonio miał zapalenie płuc, oskrzeli, ucha, gardła i zatkany nos. Już po pierwszej dobie jednak wrócił do siebie :)


Po wyjściu ze szpitala Antek załapał się na krótki pobyt u dziadków :)

Poniżej ilustracja Antka (pseudonim "Chętnie pomogę")


Poskładane ubrania przechodzą przez restrykcyjną kontrolę Antoniusza. Jak widać - nic mu nie umknie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz